jakby nieco deliryczna,
ale całkiem autentyczna.
Głęboko współczuję rodzinie. Robotnikom, którym się owa "przygoda" zdarzyła - też. I myślę sobie, że gdyby ciało skremowano, to nie stałoby się coś tak okropnego. TU PRZECZYTASZ O TEJ "HECY"!
Zdrowa ciekawość śmierci i oswajanie się ze śmiercią. Fascynacje funeralne. Tanatoturystyka. Mors vincit omnia... CMENTARZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŚWIATA - ŁĄCZCIE SIĘ!